Tomasz Gęca w znakomitym stylu z rekordowym wynikiem i rybą jakiej nigdy podczas “Ostatków” nie złowiono, wygrał rywalizację. Ogromne gratulacje !
Po raz kolejny spotkaliśmy się w Nowej Soli. Baza spotkania mieściła się w restauracji “Pod Kotwicą”, gdzie uczestnicy mogli zjeść śniadanie i gdzie odbyła się krótka odprawa – zawodnicy usłyszeli kilka informacji o obowiązujących zasadach wędkowania, zasięgu udostępnionego łowiska i miejscach wyłączonych z zawodów. Loginy do aplikacji, telefony do sędziów i wszystkie niezbędne informacje zostały wydrukowane na identyfikatorach, które pełniły również funkcję zezwolenia na wędkowanie w wodach zielonogórskich na czas zawodów. To dzięki uprzejmości działaczy Zarządu Okręgu PZW w Zielonej Górze mogliśmy zdjąć z zawodników obowiązek wykupienia zezwoleń indywidualnych.
Sędziowanie odbywało się z pomocą aplikacji XtraMarlin. Zawodnik wysyłał zdjęcie ryby wykonane na udostępnionej miarce, a sędzia po sprawdzeniu poprawności pomiaru przyznawał punkty i zezwalał na wypuszczenie ryby. Używanie aplikacji jest proste i daje wiele korzyści. Oprócz możliwości szybkiego wypuszczenia ryby, posiada bardzo fajną funkcję – możliwość obserwowania wyników kolegów na żywo, podczas trwania zawodów. Na pewno zwiększa to atrakcyjność rywalizacji. W taki sposób sędziowane są już wszystkie ważniejsze zawody krajowe łącznie z mistrzostwami Polski, dlatego staramy się wdrażać te rozwiązania również na naszym podwórku.
Ostatki upłynęły pod znakiem dużych ryb. Podobnie jak w roku poprzednim okonie pozwalały zaliczyć zawody, ale o dobrym wyniku decydowały szczupaki i bolenie. Nie było dobrych wyników ze starorzeczy. Ryby żerowały na główkach, blisko wody płynącej – jak w okresie wczesnojesiennym, gdzie przebywała nadal drobnica. To oczywiście zasługa pogody. Nie było jeszcze pierwszych porannych przymrozków i również podczas zawodów, mimo chłodu poranka, były chwile, gdy słońce przygrzewało całkiem mocno. Na to zwracała uwagę większość uczestników. Spacer w jesiennej scenerii, spotkanie dobrych znajomych, chwila wytchnienia od codzienności. Ryby nie zawsze były najważniejsze.
Ci, którzy postawili na rywalizację nie mieli łatwego zadania. Odra o tej porze roku, to wymagające, zmienne łowisko. Kiedyś kluczem było namierzenie stad okoni, teraz bardziej trzeba ustawić się na ryby duże – głównie szczupaki. Tomek Gęca dość szybko złowił dwie ładne ryby, a koło południa zwycięstwo przypieczętował trzecim szczupakiem, prawdziwym 101 cm okazem. Rywale praktycznie nie mieli szans. Wygrało doświadczenie. Tomek już w poprzednich latach stawał na podium “Ostatków” zawsze skupiając się na szczupakach.
Drugie miejsce dały dwa bolenie i szczupak, a na kolejnych pozycjach znów dominowali łowcy szczupaków. Bardzo ciekawie wyglądała rywalizacja pomiędzy Hubertem Jeremenem, a Tomkiem Chwiejem. Dość szybko złowili ładne ryby i dzieliła ich niewielka różnica punktów. Z zaciekawieniem obserwowałem, czy któryś z nich przeważy szalę, ale ostatecznie pogodził ich Tadek Jała łowiąc bardzo konsekwentnie i pod koniec zawodów “przeskakując” obydwu kolegów plasując się sotatecznie na trzeciej pozycji.
Najlepsza z pań, Ula Kwiecińska poradziła sobie znakomicie łowiąc szczupaka i zajmując ósme miejsce.
Zakończenie spotkania, to oczywiście dekoracja zwycięzców i upominki od sponsorów. Odbył się też zabawny i pełny emocji konkurs. Adaś Hołysz, postanowił przeznaczyć swoją nagrodę – kołowrotek, dla tego uczestnika, który najszybciej wypije butelkę Coli. Sześciu kolegów stanęło do rywalizacji ponosząc spektakularną porażkę z Rafałem Kubickim, który wchłonął litr Coli w mgnieniu oka. Mnóstwo śmiechu, a kołowrotek ostatecznie z woli Rafała, trafił do rąk najmłodszego uczestnika spotkania.
Rozstaliśmy się po zmroku już teraz umawiając na kolejne “Ostatki”.
Imprezę ogarnęli:
Prezes Mariusz Szalej, który załatwił sprawy formalne, dofinansowanie, zezwolenia, identyfikatory i wyżywienie oraz dzielnie od wczesnych godzin rannych sędziował zdalnie
Rafał Kubicki odpowiadał za nagrody, sponsorów, kwestie sędziowania za pomocą aplikacji.
Tomek Chmielewski – sprawy techniczne, nagrody
Jarek Krempa – komunikaty, ogłoszenia
Relację przygotował: JarekK
Dziekuję za nadesłane zdjęcia: Ani, Tomkowi, Hubertowi, Rafałowi i in.