Konkurs “Moje Okazy 2019” zakończony. Spośród 25 uczestników, którzy zgodzili się rywalizować w najdłuższych zawodach towarzyskich w tym sezonie, wyłoniliśmy zwycięzców w dwóch kategoriach spławikowo – gruntowej i spinningowej.

W połowie ryb spokojnego żeru najlepszym Łowcą Okazów w 2019 okazał się: Arkadiusz Storta. Łącznie zgłosił po dwie ryby z siedmiu gatunków uzyskując rewelacyjny wynik 476 pkt plus 300 pkt premii za różnorodność gatunkową. Łącznie 776 punktów. Do kompletu zabrakło tylko amurów. Spośród zgłaszanych przez Arkadiusza ryb na uwagę zasługują: piękna płoć 33,9 cm, dwa karpie ok. 60 cm długości i dwa leszcze powyżej 50 cm. Te ryby zdecydowały o znakomitym wyniku.

Niemal z jednakowym wynikiem – stratą zaledwie 4 punktów do najlepszego uczestnika konkursu, II miejsce zajęła Ania Kot. Przez większość czasu trwania konkursu prowadziła zgłaszając piękne ryby – ogromne leszcze ok. 60 cm długości, jazie i płocie. Do najlepszego zabrakło zaledwie 4 cm. A byłoby znacznie lepiej, gdyby nie pomyłka Ani. Ktoś przekazał, że ryby łowione w zawodach wędkarskich nie liczą się w konkursie. To  nie była prawda, regulamin dopuszczał wszystkie ryby łowione na terenie Polski. Wynik Ani mógł być znacznie lepszy, szkoda. Mimo wszystko, to była piękna rywalizacja, ogromne brawa !

Na trzecim miejscu uplasował się Zbyszek Woźniak. Wśród jego okazów znalazły się piękne płocie, leszcze i największy zgłoszony w konkursie karaś – niemal 30 cm długości.

Pięknymi leszczami i największym konkursowym linem mógł się z kolei pochwalić Paweł Skoczyński. Zajął ostatecznie IV miejsce.

TABELA WYNIKÓW

W dyscyplinie spinningowej udział wzięła największa liczba uczestników. Po pięknym finiszu, korzystając z dobrych jesiennych brań dużych drapieżników, rywalizację wygrał Marcin Sikora osiągając wynik 790 punktów. Marcin przez większość czasu trwania konkursu zajmował pozycję w połowie stawki, systematycznie zgłaszając ryby różnych gatunków. To dało dobry grunt do efektownego finiszu. W ostatnim miesiącu “doławiał” kolejne ryby, kompletował gatunki zgarniając premie punktowe za różnorodność gatunkową. Bardzo szybko zdobywał kolejne pozycje, by w ostatnich dniach przypieczętować zwycięstwo dwoma pięknymi sandaczami.

Miejsce II zajął Marcin Dawiec. Rywalizację rozpoczął bardzo efektownie łowiąc prawdziwy okaz – bolenia 84,4 cm, a zaraz potem największego zgłoszonego w konkursie sandacza 68,0 cm. Do tego grube okonie, szczupaki i klenie. Widząc ile czasu Marcin spędza na Jeziorze Pilchowickim można było przewidywać, że będzie jednym z najlepszych konkursowych “łowców okazów”. Prowadził niemal do końca. Po pięknej walce zajął drugą pozycję.

W tym miejscu mogę z satysfakcją napisać o sobie – III pozycję ze stratą zaledwie 8 punktów do drugiego miejsca zajął Jarek Krempa. Gdyby nie ta zerwana brzana na początku sezonu …ech, można sobie teraz pogdybać.

Kolejne pozycje zajęli:

IV m. Krzysiek Wójcik – 696 pkt, łowca największego sandacza – 66,8 cm

V m. Tomasz Sikora – 631 pkt, łowca największego szczupaka – 85,1 cm

VI m. Piotrek Kuleszo – 581 pkt, łowca największego klenia – 54,0 cm

TABELA WYNIKÓW

Warto też wspomnieć o pięknym okoniu 41,3 cm złowionym przez Huberta Jeremena oraz rekordowym jaziu 52,8 cm złowionym przez Sławika Dimitrienkę. Praktycznie każdy z zawodników złowił ryby godne wyróżnienia. Mając na uwadze nie najlepszą kondycję naszych wód, wyniki na prawdę były niezłe.

Zwycięzcy otrzymają wyróżnienia i drobne nagrody, a wśród wszystkich uczestników w najbliższych dniach rozlosujemy upominki. Dodatkową nagrodą za aktywny udział w konkursie będzie kalendarz Koła Grodzkiego na 2020 rok. Mamy nadzieję, że zdążymy z wydaniem do końca roku. Obecnie trwa głosowanie na najciekawsze zdjęcia uczestników konkursu, które będą publikowane. Zapraszamy do oddawania głosów w ALBUMIE ZDJĘĆ “MOJE OKAZY”

 

Wszystkim serdecznie gratulujemy i już teraz zapraszamy na kolejną edycję konkursu – “Moje Okazy 2020”.

 

Organizatorzy:

Rafał Kubicki – pomysłodawca,

Jarek Krempa – autor relacji

Komisja Konkursowa, Zarząd Koła PZW Grodzkie