W minioną niedzielę (02-09-2018) spinningiści Koła Grodzkiego pożegnali lato. Tym razem wędkowano z brzegu, po raz pierwszy na oficjalnym spotkaniu na zbiornikach żwirowni w Rakowicach pod Lwówkiem Śląskim. Okazja była szczególna, bo właśnie w tym samym czasie odbywało się nocne spotkanie “grunciarzy” naszego koła. Adaś – organizator spotkania gruntowego “ogarnął” również spinningistów – w tym miejscu ogromne dzięki za poświęcenie czasu, zorganizowanie grilla i obsługę logistyczną dwóch imprez jednocześnie.

Rakowice zaskoczyły bardzo pozytywnie. okazało się, że chyba nie doceniamy tej wody. Piękne okonie, klenie, sandacz (niestety, tylko w holu), a na dodatek świnki i szalejące bolenie – działo się sporo.

“Pożegnanie lata”, podobnie jak wszystkie imprezy Koła Grodzkiego odbyły się na żywej rybie – wszystkie zdobycze wróciły w dobrej kondycji do wody. Spotkanie było tez okazją do wypróbowania nowej metody sędziowania. Każdy zawodnik musiał obowiązkowo posiadać aparat cyfrowy, a od organizatorów otrzymał specjalną miarkę. Podstawą zaliczenia ryb były zdjęcia wykonane na miarce. Obserwacje z zawodów posłużą organizatorom do stworzenia nowego regulaminu, opartego na wykorzystaniu miarek i cyfrowych aparatów podczas współzawodnictwa. Chcemy, aby ten rodzaj sędziowania obowiązywał na wszystkich imprezach Koła Grodzkiego.

Koniec rywalizacji to jak zwykle grill (jeszcze raz dzięki dla Adasia Hołysza), wręczenie pucharów i upominków dla najlepszych oraz losowanie wartościowych nagród dla wszystkich uczestników.

 

Wyniki zawodów:

  1. Krzysztof Wójcik 2750 pkt (11 okoni)
  2. Rafał Kubicki 2120 pkt (11 okoni, 1 kleń 32,7 cm – ryba zawodów)
  3. Sebastian Bajdiuk 2020 pkt (12 okoni)
  4. Konrad Janowski 360 pkt (kleń 30,5)
  5. Hubert Jaremen 130 pkt
  6. Jarosław Krempa 110 pkt

Dla najlepszych gratulacje, a dla wszystkich uczestników podziękowanie za udział.

Kolejna planowana spinningowa impreza to “Spinningowe Ostatki” w listopadzie, chociaż są pomysły na jeszcze jedno, mniejsze spotkanie w październiku. Szczegóły niebawem.

 jarekk